niedziela, 28 listopada 2021

Logo marki Vans oraz moja nagroda :)

 

 

Marka Vans istnieje od 1996 roku a oryginalny design butów zachwyca i wyróżnia je od lat. Tenisówki mają solidną i dobrze trzymającą się deski podeszwę, wykonana z wulkanicznej gumy. Początkowo, upodobali sobie Vansy miłośnicy jazdy na deskorolce czy na BMX-ach, szybko stały się popularne wśród deskorolkowych laików i zaczęto je nosić na co dzień...

 

 

O wyszycie logo marki, poprosił mnie mój syn. Mamusia w sieci z ciekawości o firmie poczytała i w dwa wieczory machnęła obrazek :)

 




 *****

Ostatnio pisałam, że wygrałam urodzinowe Candy u Katarzyny Przesyłkę ze sklepu Igiełki otrzymałam ekspresowo, lecz dopiero teraz znalazłam chwilę, by pochwalić się moimi rozsądnymi zakupami. Uwielbiam takie prezenty!!! 

 


 

Mimo, że wyszywam na różnych materiałach to nigdy nie wyszywałam na plastikowej kanwie....podziwiając różne zawieszki itp hafciki na obserwowanych blogach... kupiłam dwa arkusze;) Tkanina Aida szara, czarna i biała.... zapas musi być. Muliny i koronki... tego u mnie nigdy za dużo... oraz schemat wzoru. "Skandynawski las z ptaszkami"  podziwiałam na blogu u Igiełki i strasznie mi się wtedy spodobał.... jak widać nadal mi się strasznie podoba i na pewno go sobie wyszyje:) Kiedy zacznę... tego nie wiem... póki co szydełkuje. Z drugiej strony mam ochotę na jakiś mały świąteczny hafcik i jak widać na powyższym zdjęciu mam wszystko czego mi potrzeba by maluszka zacząć. Czas pokaże;)

 

 

Twórczego tygodnia!

Poplątana

 

sobota, 13 listopada 2021

Wróżka jesieni odsłona V ... oraz wygrana u Katarzyny.

 


Witam serdecznie. Długo mnie tutaj nie było....chyba troszkę zagubiłam się w lesie, szukając mojej jesiennej wróżki. Ostatnio widziałam ją przy wielkiej kłodzie gdy kręciła piruety...

 

 

Wydaje mi się, że od poprzedniej wizyty, drzewa znacznie urosły i przybyło więcej jesiennych kolorów. Liście natchnione tańcem wróżki też zaczęły wirować nad ziemią... a może to był tylko wiatr...




Zrobiło się znacznie chłodniej i opadła mgła. Przyczajona za pieńkiem dojrzałam fragment postaci mojej czarodziejki. Nawet zrobiłam jej zdjęcie, choć jak widać paparazzi ze mnie kiepski ;)

 

 

Twarzy dokładnie nie widać, ale za to w oczy rzuca się kawałek pięknego niebieskiego szala ...

 


cdn.

 *****

 Do lasu mam zamiar wrócić niebawem. Tymczasem przybyłam by pochwalić się moją wygrana w urodzinowym Candy u Katarzyny z bloga "Krzyżykowe szaleństwo" Zostałam szczęśliwą posiadaczką bonu na wykorzystanie w sklepie Igiełka MB

 

 

U Moniki jest w czym wybierać, więc decyzja na rozsądne wykorzystanie nagrody zajęła mi trochę czasu.... gdy tylko otrzymam przesyłkę, niezwłocznie się nią pochwalę. Kasia wiedziała co robi, fundując taki świetny upominek... bo przecież nie ma nic lepszego niż hafciarskie zakupy dla hafciarki :)

Miłego weekendu.

Poplątana.