zupełnie wyleciała mi z głowy kolejna odsłona słoiczka,
więc szybko obowiązku dopełniam i słoiczek pokazuje;)
Wielkie przeżycia,ważne wydarzenie już za nami.
Obecnie jesteśmy w trakcie trwania białego tygodnia.
Póki co nadal nie znalazłam ani chwili na xxx,
więc do czasu mojego powrotu do igiełki,
na straży słoiczka postawiłam jedną z moich Elfinek.
Pamiętacie jak wspominałam iż wraz z koleżanką,
zajmujemy się dekoracją kościoła na tę ważną uroczystość naszych dzieci?
Wymyśliłyśmy projekt dekoracji i by dodać szyku oraz blasku,
zrobiłyśmy kilka lampionów... o tutaj: KLIK
Udało mi się kliknąć kilka zdjęć po ułożeniu dekoracji.
Tak wygląda zrealizowany przez grupkę kreatywnych rodziców, pomysł dekoracji :
Jest bielona łódź, rybki z imionami dzieci, rybacka sieć, muszle piasek....
wszystko zgodnie z planem... i oczywiście lampiony, które ustawiłyśmy na piachu pod łodzią...
W dalszej części kościoła doszły oczywiście kwiaty wstęgi itd..
wszystko pięknie skomponowało się z łodzią.
W rzeczywistości całość wyglądała bardzo subtelnie...delikatnie.
Niebawem powrócę do krzyżyków i to ze zdwojoną siłą...
po takiej przerwie nie może być inaczej;)
Również z miłą chęcią zrobię sobie maraton po waszych blogach,
bo zaległości w odwiedzinach u Was mam wielkie.
To wszystko wkrótce, a tymczasem...
Pozdrawiam Was serdecznie,
zostawiając jeszcze troszeczkę na straży słoiczka, moją Elfinkę;)