Wyróżnienie ;)

Z wielką przyjemnością oznajmiam, że mój blog został nominowany do wyróżnienia,
przez Marię Wicher z bloga Mój mały art świat za co bardzo dziękuje ! 

Wyróżnienie jest nagrodą za "dobrze wykonaną pracę". Przekazujemy je następnym 11 blogom 
i informujemy o tym fakcie nominowanych. Osoby wyróżnione odpowiadają na 11 pytań 
zadanych przez osobę nominującą. Nie można wyróżnić tego od kogo dostało się nominację.
Tyle zasad a oto pytania które przygotowała Maria :

1) Jak oceniasz swój a zarazem mój blog?
- Maria tworzy piękne prace a Jej pomysłowość nie zna granic, co czyni Jej mały art świat miejscem wyjątkowym.Ja natomiast prowadząc mój hafciarski pamiętnik, staram rozwijać moją pasję i pokazywać to co tworze najlepiej jak umiem. Najważniejsza jest  że robimy to z sercem;)
2) Jak wygląda Twój czas relaksu?
- Oczywiście przy tamborku i przy kawce;)) Czasami film, książka a w tle ulubiona muzyczka.
3) Rano kawka czy herbata pobudza Cię do myślenia?
- Kawka ;))
4) Jaka tematyka literatury najbardziej Cię interesuje?
- Ostatnio gustuje w literaturze obyczajowej-kobiecej.
(Grochola,Kalicińska, Szwaja ) 
5) Jakie potrawy najbardziej uwielbiasz?
- Wszystkie które mi smakują,szczególnie potrawy z kuchni polskiej.
6) Czy prawda jest dla Ciebie ważna?
- Najważniejsza. Kłamstwo psuje wszystko...
7) Czy zawodowo pracujesz ciężko? 
Pracowałam,teraz przebywam na urlopie wychowawczym i cieszę się z czasu spędzonego z dziećmi;)
8) Lubisz zwierzęta domowe?
- Tak ;) Teraz mam psa i kota ale były też rybki,papugi i chomiki.
9) Jakbyś miała do wyboru wybrać darmową wycieczkę jakie by to było miasto - Paryż, Rzym,Kraków?
- Zdecydowanie Paryż ;)
10) Ile lat trwa Twoja pasja?
- Haftem krzyżykowym zajmuje się od zawsze, z małymi przerwami na rzecz szydełka i haftu richelieu.
11) Czy oprócz nałogu prowadzenia bloga masz inne, typu papierosy,duże ilości picia kawy,zbieranie przydatnej makulatury do Twego tworzenia?
- Nie mam nałogów, mam tylko drobne przyjemności ;)) 
 
Uważnie przyglądając się, czy nie ma banerka broniącego przed wyróżnieniem, przekazuje je wszystkim kreatywnym osobą tworzącym niepowtarzalne rzeczy;)
Lecz trzymając się zasad zapraszam do zabawy i nominuje 11 blogów do nagrody:
 

1. Nitki Ariadny 
2. Te chwile.. 
3. Nitka czarodziejka 
4. Świat Promyka haftem malowany..
5. Haft po godzinach
6. cudArteńka
7. Syndrom kury domowej
8. Tylko przyjemności
9. Takie tam czarowanie 
10.Wieczorami
11.Myszkowato 
  
i moje pytania :

1.Ulubiona pora roku?
2.Wolisz wczesne poranki czy późne wieczory? 
3.Morze,góry czy jezioro?
4.Twój sposób na relaks?
5.Książka czy film?
6.Kawka czy herbatka?
7.Słodycz marcepanu czy pikantne papryczki?
8.Subtelny beż czy krwista czerwień?
9.Styl nowoczesny czy sielskie klimaty? 
10.Najbardziej w swoim wyglądzie lubisz...?
11.Marzę o ....?

Pięknie dziękuje !

Uściski

Seria

Pisałam już wcześniej, że wyszywam od dawna.
Więc... bardzo dawno temu, wyszyłam serie obrazków, prezentowaną w gazetce z haftami "Anna" Leżały sobie one spokojnie, wraz z innymi moimi pracami w szafie.
Ostatnio wzięłam się za porządki w moim hafciarskim kąciku i gdy się na nie natknęłam, postanowiłam je oprawić. Już wiedziałam kto zostanie ich nowym właścicielem.
Jak postanowiłam tak też zrobiłam ;))
Hafty są różnej wielkości, więc odpuściłam sobie szukanie gotowych ramek.
Zamówiłam je u stolarza i zostały one pomalowane bezbarwnym lakierem.
Szyby do nich, stolarz który jest zresztą moim sąsiadem, dociął mi ze starych okien. 
Oczywiście, zamiast przed oprawieniem haftów zrobić zdjęcia,
zrobiłam na odwrót. Tak wygląda moja oprawiona seria :

 

Wyszywałam na polskiej Aidzie 14ct kupowanej na metry.
Kolory dobierałam według własnego uznania z moich zapasów.
Wyhaftowane, oprawione obrazki podarowałam mojej mamie ;))
Zawiesiliśmy je w kuchni, gdzie się pięknie prezentują na tle miętowych ścian.

Mama zadowolona, a ja jeszcze bardziej, że moje hafty są tam gdzie powinny, 
czyli zdobią i cieszą oko ;)
A od jutra biorę się za porządek, w moich poplątanych nitkach.
Pozdrawiam i przesyłam Wam jeszcze trochę  letniego ciepełka ;))

Wymianka z Dusią

Jakiś czas temu Dusi spodobał się mój obrazeczek pt. "Sierpniowy dzwonek". 
Umówiłyśmy się na wymiankę  ;)))
Dziś popołudniu dostałam paczuszkę i wpadłam w zachwyt !
Oto co otrzymałam :

Poprosiłam o serduszko no i mam i to jeszcze z ptaszkiem ;))
Mało tego, mam jeszcze ślicznego kota klamkowca i zakładeczkę
a to wszystko w mojej ostatnio ulubionej tonacji beżowo - brązowej.
Dziękuje Dusiu !
Kilka zbliżeń tych cudowności :

 

 

 

 

 Dla Dusi wykonałam obrazek, a że wenę miałam nieludzką,
zrobiłam moje pierwsze w życiu etui na telefon ;)
Podekscytowana tym faktem, zrobiłam tylko jedno zdjęcie.
Zapraszam na blog Dusi Syndrom Kury Domowej gdzie możecie przyjrzeć się,
pięknym rzeczom jakie tworzy i odpocząć w Jej cudnym ogrodzie ;))))
A oto jaki upominek przygotowałam dla Dusi :

Uściski ;)))

Wygrałam w Siłowni Twórczej !!!

Często zaglądałam i podziwiałam pracę w kolejnych Siłowniach  Twórczych,
organizowanych przez Zakątek Kreatywnych Kobiet - Turkusowy Hamak 
W końcu sama się odważyłam  i zdecydowałam wziąć udział w twórczych zmaganiach ;)
Tematy są świetne, a ten od razu mi przypasował : "Od serca"
Jak pięknie napisała Emila, miłość powinniśmy okazywać swoim bliskim każdego dnia, 
poprzez czyny jak i prezenty.
I właśnie z myślą o mojej najlepszej przyjaciółce,
przygotowywałam ten obrazek...taki od serca...

Serdecznie zapraszam do brania udziału w kolejnej  Siłowni Twórczej " Ludzie listy piszą" 
Szkoda że mnie teraz nie widzicie.. chodzę i nie mogę przestać się uśmiechać ;)))))

Bardzo dziękuje wszystkim za oddane głosy,
a organizatorom dziękuje za wspaniałą zabawę !
Ściskam mocno ;)))

Rejoice - odsłona II

Przedstawiam postępy w moich tańczących kobietkach.
Mogę już powiedzieć że mam 1/4 wzoru zrobioną ;) 

Wypełniłam puste miejsca brakującym kolorem i nie muszę już tak skakać po wzorze, czego za bardzo nie lubię. Chyba ten brak koloru tak mnie zmęczył, bo teraz wyszywa się bardzo przyjemnie.

Oczywiście nie są to jakieś rewelacyjne postępy, lecz jestem zadowolona. 
Robiłam równocześnie kilka innych prac, o których niedługo opowiem ;)
Dla przypomnienia tak mają wyglądać moje kobietki:

Teraz będę robić tylko ten obraz, taki przynajmniej mam plan ;)
Więc zabieram moje zabawki z ogrodu, bo już słonko zaszło i muszę powiedzieć, 
że się zimno zrobiło....i jakoś tak bardzo jesiennie.

 

 Uściski ;))

Sierpniowy dzwonek...

Nim się obejrzałam, już minął jeden miesiąc wakacji.

Przedstawiam kolejny miesiąc mojego kalendarza :

  

Wszystkie obrazki z serii wyszywam na tkaninie podobnej splotem do Aidy 14ct. 

Kiedyś udało mi się zakupić okazyjnie, bo za około 5zł, naprawdę spory kawał tej tkaniny. 

Starczy mi go na całe 12 miesięcy kalendarza. 

Nitki dobierałam jak zwykle według własnego pomysłu.

Obrazek wykończyłam taśmą z morskim motywem i obowiązkowo musiałam doszyć guziczek ;)

 

  

To już ostatni dzwonek na wakacyjne wyjazdy. 
Lipiec minął mi błyskawicznie więc liczę, że w sierpniu czas trochę zwolni i bez pośpiechu, korzystając z ciepełka, oddam się mym przyjemnością ;)

Dziękuje za przemiłe komentarze, które są jak balsam na moje serducho...
i do tego jak motywują do dalszej pracy !
Połowa wakacji już za nami, więc życzę Wam ciepłego, bezdeszczowego, 
udanego letniego wypoczynku !
Uściski.