niedziela, 12 lipca 2020

Kartka z kalendarza - Czerwiec




Przedstawiam moją kolejną karteczkę z kalendarza ze zwierzątkami.
Kartka spóźniona, ale nie chciałam jej sobie odpuszczać,
bo nigdy nie skończę tej serii..

Hafcik bez konturów, czyli plamy...


i po dodaniu magicznych kreseczek;)



Kolory jakieś przekłamane, bo fotkę robiłam późno w nocy..



Bohaterem czerwcowej karteczki jest piesek.
Bardzo wstydliwy piesek;)



Oczywiście jak reszta poprzednich zwierzątek,
szczeniaczek również wskoczył na zawieszkę.
W tym roku już nie ozdobi mojego domku...
ale na drugi rok....
karteczki będę sumiennie zmieniać,
od każdego pierwszego dnia miesiąca;)






Hafcik dołączam do zabawy u Igiełki pt."Wymiatamy resztki"..



iż z samych resztek pikuś powstał.



Swoją drogą , to tych resztek mam naprawdę sporo.
Wzorków na ich wykorzystanie również już nie mało się nazbierało.
Nic tylko siedzieć i tworzyć!



*****
W czerwcu nie tworzyłam. 
Przez pandemię, komunia mojej córki z maja
została wstępnie przełożona na koniec września.
Jako że we wrześniu nie wiadomo co może się znów wydarzyć,
przyśpieszono ceremonię na 28 czerwca.
Mieliśmy do podjęcia trudną decyzję...
i dwa tygodnie na przygotowywania.
Z zachowaniem wszelkich środków ostrożności,
przeżyliśmy tą wyjątkową uroczystość,
bardzo kameralnie, wśród najbliższej rodziny,
skromnie, domowo... i jakże wyjątkowo:)


Twórczego tygodnia!