Dziś nadarzyła się okazja do świętowania.
Spotkaliśmy się w rodzinnym gronie, składaliśmy życzenia,
wręczaliśmy upominki i słuchaliśmy opowieści z ich życia.
45 rocznicę ślubu obchodzili członkowie naszej rodziny.
Przygotowałam dla Jubilatów mały upominek,
który powstał w ekspresowym tempie iż w trzy dni.
W końcu odnalazłam moją turbo igiełkę;))
Wzorek wyszukałam w sieci.
Wyszywałam na białej Aidzie 14ct nićmi Dmc,
które dobierałam według uznania.
Rozkręciłam się w ostatnim etapie haftu;)
Dołączyłam Kreinika 001 w imionach
i Kreinika 092 w sznureczku, którym wyszyłam serducho.
Solenizantom upominek się bardzo spodobał
a dla mnie była to wyjątkowa niedziela....
.....która minęła baaardzo szybciutko;)
******