Witam serdecznie po dłuższej przerwie.
Ważne sprawy prywatne, skutecznie uniemożliwiły mi moją obecność tutaj, jak i odwiedziny u Was.
Sprawy zostały ogarnięte, więc mam już w końcu czas na moje przyjemności;)
By już więcej zaległości sobie nie robić,
pokazuje kolejną odsłonę Tusal-owego słoiczka,
który bardzo słabiutko w tym miesiącu dokarmiałam....
Muszę Wam się też pochwalić;)
Moja praca pt. "Wędkarstwo"
została wyróżniona w sierpniowym wyzwaniu Szuflady - "Sport" Klik
Puchnę z dumy!
Lecz dziś miał być wpis Tusal -owy... więc mogę zapewnić,
że słoiczek ukończył dietę i będzie od teraz należycie dokarmiany.
Oczywiście za sprawą "Świątecznej wioski".
Póki co postawiłam kilka domków w stanie surowym..
Poręcze, balkony, schody, okiennice i inne prace wykończeniowe,
odłożyłam sobie na później....
Napadało też trochę śniegu, a ja zajęłam się budową mostu...
Myślę że pod koniec października ubiorę już sobie choinkę...
a póki co, korzystam jeszcze z jesiennego słońca;)
*******