Cisza u mnie ostatnio na blogu.
Właściwie nie miałam nic do pokazania,
a i z pisaniem nie było mi po drodze.
Wrzesień był fajnym miesiącem.
Co dzień wieczorkiem kilka xxx na tamborku przybywało,
październik natomiast ....no cóż...przemknął jak burza.
Dwa tygodnie walczyłam z choróbskiem, potem stawałam po nim na nogi.
Moje przyjemności poszły w odstawkę.
Udało mi się jedynie zrobić zawieszkę,
która idealnie wpasowała się w temat Siłowni Twórczej w Turkusowym Hamaku - Jesień
Wzorek podobał mi się od bardzo dawna,
a poza tym jest idealny na przerywnik.
Praca nad takimi Pikusiami to dla mnie czysta przyjemność;)
W tym tygodniu znów wróciłam do xxx.
Pracuje nad drugim obrazkiem (tym z rowerem) z serii "Afternoon in Provence" KLIK
W sierpniu byłam pełna zapału co do tych haftów,
teraz mimo że już mam prawie koniec, jakoś topornie mi idzie.
Oczywiście znam przyczynę mojego spadku entuzjazmu,
co do właśnie wykonywanego obrazka.
Od jakiegoś czasu bałwan za mną chodzi...
a może to jest mikołaj... sumując:
po prostu nie mogę się doczekać, kiedy któregoś z nich będę już miała na tamborku;))
Jesień - wzór MaGGi Co'S ViLLaGe
Nici dobierałam według mojego uznania - 10 kolorów.
Haft wykonany na lnie 32ct - kolor naturalny.
Wielkość zawieszki 16cm x 11cm.
Jest to seria czterech pór roku więc na pewno cdn;)
Życzę Wam twórczego tygodnia.