sobota, 6 marca 2021

Wróżka jesieni - odsłona IV

 

Pamiętacie moją wróżkę? Ostatnio pokazywałam ją we wrześniu. Zostawiłam malutką w lesie... tak wiem... nie za dobra ze mnie opiekunka ;) Gdy się ostatnio widziałyśmy, ja poszłam zobaczyć za kłodę, bo wydawało mi się że widzę tam zarys drzewa.

 

 

Dobrze widziałam:) Było drzewo, a właściwie pół drzewa bo reszta schowana była we mgle. Ja zaglądałam co jest za drzewem a moja malutka poszła na polankę.

 

 

Tam się rozstałyśmy. Z dwa miesiące spędziła moja wróżka na polanie. Pewnie zbierała kwiatki albo jadła grzyby. W końcu taka czarodziejka może przetrwać wszędzie, używając swoich magicznych mocy... a może spędziła ten czas w zamglonym lesie który widać w oddali... któż to wie.. :)


 

Ostatnio przypomniałam sobie o czarodziejce. Poszłam więc do lasu z myślą, że znajdę ją na polanie. Tymczasem moja mała, tańcowała przy pieńku... Jestem pewna na 100 %,  że go tu wcześniej nie było ;)

 

 

W moim magicznym lesie panuje jesień. Nie taka szara deszczowa ale piękna, kolorowa i słoneczna. Bardzo chciałam Wam te słońce pokazać, ale zasiedziałam się na tym pieńku, podziwiając ile tutaj się zmieniło. Fotkę zrobiłam późnym wieczorem i jak widać kiepsko z tym moim słoneczkiem ;)

 

 

Dziś wstałam o świcie i zajrzałam do lasu. Obok pieńka przysiadł motyl... chyba to paź królowej...

 

 

W takim magicznym lesie wszystko może się wydarzyć... Czyżby to była zapowiedz nadchodzącej wiosny?... Oby... ja na nią czekam z utęsknieniem :)))

 


*******

Poplątana 

34 komentarze:

  1. Bardzo zajmująca opowieść.:) A ten motyl który się tak nagle pojawia, no, magia!;)Piękny obraz się wyłania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może gdy pójdę w głąb lasu jeszcze jakiegoś motylka wypatrzę.. Kto wie ;) Dziękuję i ślę pozdrawienia.

      Usuń
  2. pracy dużo, ale efekt będzie piękny....

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie przybywa! uwielbiam jesień, ale wolę na nią poczekać! Niech przyjdzie wiosna, a później długie i gorace lato!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje.Też czekam na wiosnę i pewnie znów moją wróżkę pozostawie na trochę w tym jesiennym lesie;) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  4. Nie wiem, co jest bardziej czarujące, haft czy Twoja opowieść pełna tajemniczości i ciepła?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi to czytać. Dziękuję i ślę pozdrowienia:)

      Usuń
  5. Mam wrażenie, że tam wirują listki i migocą promienie słońca! Cudnie jest:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wirują..chwile jeszcze trzeba poczekać by wróżka zaczęła tańczyć i swoje poruety robić.. to dopiero bedzie wyglądać zjawiskowo;) Dziękuję i pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  6. Ja też wyglądam wiosny niczym kania dżdżu!
    Cudnie nas oprowadziłaś po zaczarowanym hafcie...miałam wrażenie, że obserwuję Cię przez gąszcz zielonych paproci... ;)
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i cieszę się,że wraz ze mną odwiedziłaś mój jesienny las:) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  7. Piękny haft okraszony pełną tajemnic opowieścią :-)
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna opowieść :) pięknie przybywa tej jesiennej panny :D powodzenia w dalszych krzyżykach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję. Póki co wyszywam moją panienke z wielką przyjemnością:) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  9. Przepiękny i bardzo magiczny las. Na pewno zdarzyć się w nim może wszystko, wiec aby do wiosny, choć jesień czaruje swoimi barwami.
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak piszesz w magicznym lesie wszystko może się wydarzyć;) Dziękuję i ślę pozdrowienia.

      Usuń
  10. Zapowiada się cudny obraz:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowna będzie ta wróżka - zresztą jak wszystko co tworzysz;) Zazdroszczę umiejętności pisania takich magicznych historii. Poczułam się, jakbym sama po tym lesie chodziła;) Pozdrawiam SylwiaB

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo mi miło czytać tak przyjemne słowa i cieszę się że wybrałaś się ze mną na spacerek po jesiennym lesie:) Dziękuję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie dziwię się, że się tak zasiedziałaś na tym pieńku. Widoki rzeczywiście przepiękne, nawet motyl przysiadł popatrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję. Motylek pewnie gdzieś tam wcześniej krążył.. Przysiadł dopiero gdy mu miejsce zrobiłam i wstałam z pieńka ;) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam te Twoje opowiastki:) Haft już jest śliczny:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :) Ślicznie dziękuję i ślę pozdrowienia.

      Usuń
  16. Będzie cudny obraz. Bardzo fajnie się czytało Twoją opowieść ☺️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie. Przyjemnie mi,że moje opowiastki się podobają:) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  17. To będzie cudowny obraz, niecierpliwie czekam kiedy go skończysz :), pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Jesienią córeczka ma urodziny i dla niej obraz wyszywam...powinno się udać;) Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  18. Dziękuję Ci za ten wspaniały spacer po lesie i przecudnej urody widoki:-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo mi przyjemnie. Dziękuję że mi towarzyszyłaś w tym spacerze:) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię jesienną kolorystykę. Będzie piękny obraz.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziękuję pięknie. Patrząc na to co mam aktualnie za oknem, powinnam do niego wrócić, wpasowuje się idealnie :)

    OdpowiedzUsuń