Przedstawiam kolejną odsłonę Tusal-owego słoiczka.
W końcu przestał padać deszcz więc wyniosłam słoik przed dom,
by też załapał troszkę wiosennego słońca;)
..............
W moim ogrodzie znów mam wiosnę,
dzięki hafcikowi według projektu Barbara Ana.
Wyszywałam go w tamtym roku i zaczęłam z niego robić zawieszkę.
Gdy zszyłam plecki wraz z haftem stwierdziłam,
że nie widać ani skrzydełek pszczółek, ani kurki, ani królika,
który siedzi za donicą.
Na kontury już było za późno, więc nieskończona praca wylądowała w szafie.
Zupełnie nie będę miała teraz czasu na zrobienie wiosennych haftów,
bo za tydzień wracam do pracy, więc przeprosiłam hafcik i skończyłam kolorową zawieszkę.
W sumie teraz jak na nią patrzę, to kwiatki mi się bardzo podobają...
a króliczek będzie widoczny tylko dla bardzo spostrzegawczych;)))
Pozdrawiam słonecznie.
Aż kipi u Ciebie wiosną!:)
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik,a króliczek czarująco się maskuje:)
W końcu wyszło słońce, więc korzystamy z ciepełka;) Pozdrawiam.
UsuńHafcik jest wesoły i kolorowy, to najważniejsze :). A jeśli będzie Ci zależało na wyeksponowaniu zwierzątek, to można spróbować podmalować te białe elementy, widziałam takie zabiegi na kilku blogach. Anstahe maluje swoje gotowe hafty wstążeczkowe, Margott niedawno pokazywała hafty, do których tło podmalowywała kredkami.
OdpowiedzUsuńDziękuje za radę! Podziwiam prace Anstahe, ale jakoś nie pomyślałam by wykonać taki zabieg na moim hafcie. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam cieplutko.
UsuńI hafcik i słoiczek w takim wiosennym otoczeniu świetnie się prezentują!
OdpowiedzUsuńDziękuje.Lubię w ten sposób eksponować moje hafty;)
UsuńKróliczka widze obok doniczki - hura nie jestem aż taka ślepa - hafcik się prezentuje uroczo a słoiczek fajnie się zapełnia buziaki niedzielne śle Marii
OdpowiedzUsuńBrawo;) Króliczek to taki bonusik dla spostrzegawczych;) Pozdrawiam cieplutko.
UsuńHafcik śliczny, wszystko widać co ma być widać, wiosennie niesamowicie:)
OdpowiedzUsuńWracasz do pracy??????? O rany ;) Przede mną jeszcze troszkę wolnego,ale już tez praca zbliża się do mnie wielkimi krokami:) Powodzenia w pierwszych dniach :)
Dziękuje. Wiem że na początku wszystko stanie na głowie, ale po jakiś dwóch miesiącach myślę że ogarnę zmiany i na xxx znajdę czas;)) Pozdrawiam cieplutko.
UsuńWiedziałam, że ten słoiczek wśród kwiatów wyląduje! :)) Cudnie :)
OdpowiedzUsuńNo jasne! Bo gdzieżby indziej miałabym go umieścić;)))
Usuńu Ciebie też juz dużo pięknych kwiatów w ogrodzie! wielkanocno wiosenny hafcik przesłodki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pięknie dziękuje;)
UsuńU Ciebie juz tak wiosennie i pieknie az milo popatrzec. :))) Hafcik sliczniutki…, zajaczek czysty slodziak i kurka tez…i pracowite pszczolki…a sloiczek pieknie prezentuje sie wsrod wiosennych kwiatkow. :))))) Goraca pozdrawiam! :))) Gosia z rodzinka ;)
OdpowiedzUsuńPszczółki wypatrzyłaś, więc masz wzrok sokoli Gosiu! Brawo;)) Dziękuje i pozdrawiam cieplutko!
UsuńPiękna ta wiosna i w naturze i w hafciku! A u mnie dziś już brak słoneczka!
OdpowiedzUsuńDziękuje.Choć już chłodniej niż wczoraj, to wiosenne słoneczko nadal u mnie dziś świeciło;)
UsuńUrocze zdjęcia na tle zieleni :) Hafcik jest prześliczny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny wiosenny hafcik! uwielbiam Twoje zawieszki♥
OdpowiedzUsuńa bratki masz przecudne!:)
Pozdrawiam cieplutko:)
ps. u mnie też piękna, słoneczna pogoda, zaraz lecę do miasta na małe zakupki☺
Pożyczyłabym Ci udanych łowów, ale pewnie już jesteś po polowaniu;) Dziękuje i pozdrawiam cieplutko.
UsuńPiękna wiosna i piękny haft!!! Kurka w gnieździe - rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńKurki się nie czepiam, w rzeczywistości ją nawet widać i też mi się podoba;))Pozdrawiam.
UsuńPrzyjemny obrazeczek... kurkę da się jeszcze jakoś zobaczyć...ale tego zająca to bym nie zobaczyła, gdybyś nie napisała
OdpowiedzUsuńDoszłam do wniosku, że o ile nie przykleiłaś całości obrazka, i masz ochotę się nim jeszcze pobawić to wykonanie konturów nie jest aż takie trudne, wystarczy jedynie operować igłą dość płasko.
UsuńNie da rady, próbowałam;( Sklejone flizelina,i zszyte. We wzorze w ogóle nie ma konturów, wzięłam za jasny materiał do haftu, zalecany był rudy. A niech mu będzie i niech już sobie siedzi za tą donicą ja będę kwiatkami się cieszyć;)) Dziękuję za radę i pozdrawiam serdecznie;)
UsuńJest na to jeszcze jeden sposób zupełnie banalny, w zależności od tego czy zamierzasz w przyszłości to prać czy nie, użyj cienkopisu (wodoodpornego lub zwykłego) i dorysuj kontury, a skrzydełka można np. potraktować klejem z brokatem... :)
UsuńPiękny słoiczek , zrobiłaś piękne zdjęcia , hafcik śliczny . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie i pozdrawiam!;)
UsuńOj widać że to wiosna , no i słoiczek chyba dobrz sie miewa w tej ślicznej scenerii, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty masz w ogrodzie a w słoiczku rośnie , rośnie a hafty jak zawsze cudne podziwiam Twoją pracowitość i zacięcie lubię haft krzyżykowy ale sama haftuję rzadko coś brakuje mi zacięcia , mylę te krzyżyki i pruję i rzucam i znów wracam ale podziwiam Ciebie za tak piękne prace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
cieplutko ienergetycznie - pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo kolorowo i wiosennie.
OdpowiedzUsuń