piątek, 4 września 2020

Wróżka jesieni - odsłona III

 

 

Troszkę przybyło w mojej wróżce. 

Ostatnio moja mała tak się prezentowała stojąc na jednej stopie...

 


Taka nierozważna z niej panienka... 

Wiruje pośród liści, a tu taka kłoda przed nią spod ziemi się wyłoniła...


 

Zadbałam o bezpieczeństwo roztańczonej damy,

dosypując tu i ówdzie liście ... oraz wyszyłam jej drugą stopę :)



Teraz może się mała kręcić do woli...

 


Szybkość z jaką wirowała była zawrotna, co uniemożliwiło mi zrobić dobre zdjęcie...

lecz gdy się dobrze przyjrzeć to można zobaczyć, że wśród liści wyłoniły się kwiatki...

 


Gdy się gwiazda już trochę uspokoiła, dorobiłam jej do końca sukienkę.

Nierozważne dziewczę przez przypadek,

mogło by za dużo pokazać ;)

 

 

W głowie mi się zakręciło od patrzenia na te piruety, więc postanowiłam zajrzeć za kładkę. 

Wydaję  mi się że w tym mroku widzę zarys drzewa...

ale o tym opowiem gdy dokładnie to sprawdzę :)

 

******