wtorek, 18 marca 2014

Marcowy kot - Margaret Sherry






Przedstawiam kolejnego Sal-owego kociaka.
Tradycyjnie powstała z niego zawieszka.




Fotki z powstawania hafciku....
 








Wyszywałam na Aidzie 18ct.
Przy mniejszych wzorkach sama dobieram kolorki nici na oko,
wykorzystując zapasy. Tak też było tym razem.
Zamiast zalecanego konturu, zrobiłam też kociakowi mały prezencik,
w postaci sznurka na pranie;)




 












Lubię haftować te koty. Jedyne co mnie zaczyna niepokoić to fakt,
że dzięki nim zauważam jak szybko mijają miesiące.
Powinnam chyba zacząć już wyszywać kwietniowego kota,
ale tak się nie stanie, bo znów zauroczył mnie pewien obraz i dziś zaczynam;)




................


Dostałam upominek od firmy Ariadna za udział w zabawie "Sal na kołach",
zorganizowanej przez Chagę na blogu "Pasje odnalezione"
Dziękuje za upominek jak i również za organizację zabawy.





W zabawie brało udział 21 osób a zdjęcia wszystkich 66 kwadracików organizatorka Sal-u,
wrzuciła do galerii "Kołderek za jeden uśmiech" klik
Świetnie się spisałyśmy. To była fajna akcja dzięki której powstaną nowe kołderki,
uszczęśliwiając niejedno dziecko;))
 

59 komentarzy:

  1. Super kicia :) A jakie ma fajne majty ;) Śliczny i kolorowy hafcik
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak marzec, wiadomo, że w marcu pierze się czerwone majtki w kropki. ;p Ciekawa jestem co tam będziesz kombinować? Liska z wróżką? To te panny co tylko same nogi mają to się naczekają :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje nogi w szafie sobie jeszcze spokojnie poleżą, tak myślę... do jesienni ..na pewno je skończę;) Teraz mnie naszło na zupełnie inną kolorystykę.. i kwiaty.

      Usuń
  3. super kociak :) idziesz jak burza :) mojemu jeszcze daleko do końca :)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście,tego kociaka chyba najszybciej z tych trzech robiłam. Pozdrawiam i czekam na Twojego;)

      Usuń
  4. Te kotki zawsze wywołują uśmiech :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje, przy wyszywaniu również mam na twarzy uśmiech;) Pozdrawiam.

      Usuń
  5. O jaki fajny! :) rewelacyjny pomysł ze sznurem :))
    TY mi nie mów o uciekającym czasie....do pracy niedługo wracam- Piotruś rok niebawem skończy.....Pędzi jak oszalały ten czas:)
    Jestem bardzo ciekawa co tam wskakuje do Ciebie na tamborek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stanowczo mamy za mało czasu i stanowczo za szybko gna.Również do pracy wracam, i to za dwa tygodnie. Nie wiem jak ja to wszystko ogarnę. Chyba czasu na xxx już mi nie starczy.....albo przestanę sypiać;))) Pozdrawiam.

      Usuń
    2. Nati- będziemy się wspierać :)

      Usuń
  6. Kotek robi wiosenne porządki :) Podobnie jak Aga Jarzębinowa jestem ciekawa, co nowego wybrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna zawieszka i rewelacyjny hafcik!☺ super wymyśliłaś z tym sznurkiem!
    pokazuj szybciutko, który to obraz tak Cię zauroczył!!!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje;) Co do nowego wyboru,będzie delikatnie i spokojnie.
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  8. Śliczny ten kociak :) oj chyba w przyszłym roku skusze się na ten kalendarz...Faktycznie po wyhaftowanych kotkach widać upływający czas - czasami zastanawiam się, czy on przypadkiem nie przyspieszył...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie to że od początku haftuję nazwy miesięcy na zawieszkach,to można by było trochę oszukać gnający czas, teraz pewnie już bym ich nie haftowała.Kociaki wisiały by niezależnie od aktualnego miesiąca;)

      Usuń
  9. Uciekający czas... no cosik mi o tym wiadomo... Kolejny miesiąc potem kwiecień..maj i trudny miesiąc dla nas:)
    Kociak fantastyczny!!!!!
    Czekamy zatem co to powstaje teraz....
    U Ciebie chociaż ostał się notesik i zameczek do kluczyków, bo u mnie to migiem zniknęło u Myszki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Notesik się ostał bo szybko schowałam, teraz już mam piękne obrazki mojej córeczki w nim;))
      Pozdrawiam cieplutko.

      Usuń
  10. Tylko slownik mnie uratuje, bo slow mi brakuje! :) Sliczniutki i taki rozkoszny ten kociaczek…i jaki pracowity…;) PIEKNE WYKONANIE!!! Dobry pomysl ze sznureczkiem na pranie. Fajnie go przymocowalas. :) Praca pieknie i pomyslowo wyeksponowana w plenerze! :))) Serdecznie pozdrawiam! :))) Gosia z rodzinka

    OdpowiedzUsuń
  11. To jeszcze raz ja Gosia. :) Gratulujemy udanego i praktycznego upominku!!! ;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje pięknie! Cudowne słowa. Miło mi bardzo je czytać;) Powiem Ci że jak haftowałam łapki kociaka to już byłam pewna, że sznurek mu tam powieszę;)) Pozdrawiam Was serdecznie!

      Usuń
  12. śliczna kocia, bardzo mi się podoba ona w Twoim wykonaniu

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Teraz czas się wziąć za kwietniowego słodziaka;))

      Usuń
  14. Slatko! Baš bi mi trebala jedna mačka, koja se tako brine o vešu:).

    OdpowiedzUsuń
  15. Kociak jest świetny!:) Pewnie znowu jakaś śliczność wpadła Ci w oko - ciekawa jestem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepadłam,już nawet wolną ścianę mam na ten obraz;) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  16. Kociak śliczny :)
    Miły upominek.
    Obejrzałam kwadraciki - są cudowne. Uśmiech dziecka gwarantowany :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetna akcja i dzięki Sal-owi została fajnie rozpowszechniona. Super;) Dziękuje i pozdrawiam.

      Usuń
  17. Ten kotek taki bardzo wiosenny,a kwadraciki rzeczywiście śliczne

    OdpowiedzUsuń
  18. Ładne te kociaki z tej serii, a ten nawet jak widać jest przydatny - pranie robi:) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój syn twierdzi że to kocur..spory nadal trwają;)) Pozdrawiam.

      Usuń
  19. Śliczny kotek! Fantastyczny pomysł ze sznurkiem.

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajnie się składa koty u Ciebie i u mnie , super , super kot pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Ciebie już wiosennie,widziałam że piękne motyle fruwają;) Pozdrawiam.

      Usuń
  21. Kociak jest cudowny Nati - buziaki ślę Marii papapa

    OdpowiedzUsuń
  22. Jesteś dla mnie wielką inspiracją Twoje hafty są doskonałe!!! Gratuluję prezentu a jeszcze bardziej udziału w tej cudownej akcji!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromnie dziękuje za tak miłe słowa! Pozdrawiam serdecznie;)

      Usuń
  23. Super kot marcowy - zabrał się za wiosenne porządki:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skończyłam kota i za jego przykładem również zabrałam się za wiosenne porządki;))Pozdrawiam.

      Usuń
  24. Podziwiam Cię za umiejętność dobrania kolorów - ja mam przed tym obawy. Świetny pomysł ze sznurkiem :) No i jestem niezmiernie ciekawa tego nowego haftu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ zupełnie nie masz czego się obawiać, bo na pewno sobie poradzisz. Zwracam uwagę na tonacje kolorów i na grubość oraz połysk muliny. Jako że wyszywam wszystkimi resztkami nici to jest dla mnie ważne.Sari jest bardziej błyszcząca niż Ariadna,natomiast Dmc niektóre kolory, są jakby grubsze niż Dimensions Gdybym je wymieszała w jednym punkcie to by było widać tą różnicę.A tak brzuszek Dimensions,brązy kota Ariadna a gatki Madeira;)) Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  25. Na szczęście te kotki się nie starzeją i zawsze znajdą amatora:) Przerabiałam cały rocznik kilka lat temu. Pozdrowienia zdolniacho:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dość że koty są rewelacyjne to jeszcze w domu, mam małą kocią mamuśkę, więc od razu padła decyzja o zrobieniu kalendarza;) Pozdrawiam.

      Usuń
  26. A kotek wiosenne pranko rozwiesza, może i mnie pomoże w poniedziałek! Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;))))) Nie ma problemu na pewno chętnie Ci pomoże. Pozdrawiam;)

      Usuń
  27. Słodkie te kociaki. Podoba mi się ta masa drobiazgów i kolorystyka. Świetnie wyglądają jako zawieszki.

    OdpowiedzUsuń