Dziś wypada kolej na trzecia odsłonę Tusal-owego słoiczka,
co też czynię.
W niteczkach dominują niebieskości z mojego ptaszka,
który ma już główkę.
Ostatnio dopadł nas wstrętny wirus grypy.
Tydzień czasu wraz z dzieciaczkami spędziliśmy w łóżkach.
Igiełka kilka dni samotnie leżała nietknięta,
nie miałam siły a i wzrok odmówił posłuszeństwa przez nieustępujący ból głowy.
Myślę że to już końcówka choroby i z radością wracamy do żywych a ja.. do tamborka ;)))
Słonecznego, leniwego weekendu życzę!
Zdrowia przede wszystkim życzę:) Ptaszek z główką już wygląda imponująco, a ten słoiczek jest uroczy:) I przebiśniegi Ci kwitną w ogródku:))) Pozdrawiam marcowo:)
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie;)W ogródku już pierwsze roślinki zaczynają się przebijać,niestety dziś u mnie znowu deszczowo.
UsuńPozdrawiam i życzę słonka.
Duzo zdrowka zycze. Hafcik wyglada coraz piekniej. Pozdrawiam i zapraszam na candy ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje;)Od wczoraj nadrabiam zaległości blogowe i oczywiście stanęłam grzecznie w kolejce licząc na szczęście;)
UsuńPozdrawiam.
o matko znowu dzień słoikowy, będzie słoików aż do ... mnie też dopadła choroba ale zupełnie inna :)
OdpowiedzUsuńDo końca roku będziemy podziwiać słoiczki;)) Życzę by choroba się szybko od Ciebie odczepiła i pozdrawiam.
UsuńOj ja też jak chora jestem na oczy nie widzę i wiem
OdpowiedzUsuńjaki to ból - życzę dużo , dużo zdrowia !!! Teraz to nadgonisz
hafty w szybkim tempie hehe bo jesteś chyba wyposzczona ;)))
U mnie pada ale wiosna powoli powoli się zbliża = pozDrawiaM ;)
Wpierw muszę domek odgruzować,bo jakiś tajfun przez niego się przewinął,ale oczywiście kilka xxx musiałam postawić.Zdrówka życzę i pozdrawiam;)
UsuńDużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńHaft prezentuje się imponująco, podobnie jak słoik w promieniach słońca:)
Dziś znowu pada, więc łapię słonko ile się da;) Dziękuje i pozdrawiam.
UsuńNie próżnujesz Natalko - pięknie się prezentuje twój słoiczek w tej trawce - haft jest wspaniały a oczy kochana ślepnę z dnia na dzień nie poddaję się , również jestem po jakieś dziwnej grypie słaba jestem ale tobie życzę zdrowia buziaki ślę i słonecznego weekendu życzę Marii
OdpowiedzUsuńDziękuje i zdrówka oraz odpoczynku Tobie Marii życzę.Pozdrawiam cieplutko.
Usuńi nie dziwię się, że słoik się zapełnia pięknie - piękna elficzka czeka :))
OdpowiedzUsuńMyślę że w tym tygodniu powinnam skończyć Zimorodka. Byłoby super;) Pozdrawiam.
UsuńNatalko, przede wszystkim zyczymy Tobie, dzieciaczka i calej rodzince duzo zdrowka!!! Sloiczek sie zapelnia…pracowita jestes Kobietko…i co za piekna ptaszyna! Jeszcze troche i skonczysz ten uroczy hafcik. Czekam z niecierpliwoscia na calosc Twojej pracy. :))) Goraco pozdrawiam!!! Gosia z rodzinka Jak to milo zobaczyc wiosenne kwiatki… :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Gosiu;) Na finał Zimorodka jeszcze troszeczkę musisz poczekać. Mam już prawie sukieneczkę Elfinki, a później.. jeszcze kilka wieczorków na konturki;)) Pozdrawiam serdecznie i słonka życzę;)
UsuńZdrówka Wam wszystkim życzę!
OdpowiedzUsuńA zimorodek coraz piękniejszy:))
Dziękuje!;)
UsuńCudne że już czujesz się lepiej ;o) A na ptaszorku pojawiły się też różane nóżki ;o)
OdpowiedzUsuńSamopoczucie mamy o wiele lepsze,dziękuje;) Zamiast myśleć jak wyjdzie twarzyczka Elfinki, to ja się martwię jak tę nóżkę ładnie konturkiem pociągnąć, by wyszła delikatnie;))
UsuńCieszę się, że ze zdrówkiem już u Was lepiej :)
OdpowiedzUsuńSłoiczek wygląda uroczo i bardzo kobieco. Dobrze widzę, że w hafcie została do zrobienia już tylko resztka Elficzki?
Tak;))) Elficzka i kontury ;)) Dziękuje i pozdrawiam serdecznie.
UsuńŚlicznie się słoiczek prezentuje w słoneczku :)
OdpowiedzUsuńZimorodek prezentuje się CUDNIE.
Zdrówka Nati dla Ciebie i rodzinki!
Ja i syn już jesteśmy zdrowi tylko od córeczki się paskuda nie może odczepić i chyba nie obędzie się bez antybiotyków.Dziękuje pięknie i pozdrawiam cieplutko;)
Usuńależ CUDNY Twój słoiczek :) Pełen niteczek :) Mój, nie tak urokliwy z zewnątrz, ale pełen wdzięku i cudności w środku :) Wrzucam do niego karteczkę, za każdym razem, gdy wydarzy się coś dobrego :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka :)
Świetny pomysł z tym słoiczkiem, nie dość że zapamiętujemy drobnostki które powodują że dzień był udany, to jeszcze potrafimy je docenić, przystanąć i zauważyć.Super pomysł! Pozdrawiam serdecznie.
Usuńwłaśnie tak : ) i jest to doskonały sposób na chandrę w kolejnym roku :) Zawsze można do karteczek wrócić i przypomnieć sobie jak wiele dobrego się zdarzyło :) dobrego dnia!
Usuń