Od dawna podobał mi się ten obrazek;)
Gdy Jarzębinka wraz z Eliszką umówiły się na wspólne wyszywanie Zimorodka,
stwierdziłam że to jest idealny moment bym i ja się zabrała za ten obrazek.
Zimorodek dotrzymywałby towarzystwa mojej Elfince z pamiętnikiem.
Lecz moja córeczka powiedziała stanowcze "nie" dla ptaka z otwartym dziobem.
Z pomocą przyszły blogowe koleżanki.
Dzięki Malinowej otrzymałam wzór ptaszka,
i co najważniejsze z zamkniętym dziobem;)))
Zimorodek został zaakceptowany przez mojego najmniejszego chochlika,
więc od razu skompletowałam potrzebne niteczki i przystąpiłam do pracy.
Tak ma wyglądać mój obrazek po wyszyciu:
Zdjecie z internetu zaczerpniete z bloga http://feerie-stitch.blogspot.com/ |
Wyszywam na lnie koloru piaskowego, nićmi Dmc.
Zaczęłam w poniedziałek i na dzień dzisiejszy,
mam jedną stronę konaru i ogonek ptaszka.
Odpoczywam przy tym hafcie ;)
Natalka, jak Ty w takim tempie idziesz z haftem, to raz dwa skończysz ta baśniową parkę :)) Masz juz spory kawał! Widzę, że konar zgodnie z legendą jedną niteczką robisz. Ja skusiłam sie na dwie, ale powiem Ci, ze ten Twój już gotowy wygląda rewelacyjnie. Mnie sie wydawalo że w całości będzie go słabo widać, a tu proszę...super:) I fajnie, że zamknięty dzióbek będzie - coś nowego :)
OdpowiedzUsuńP.S. Muszę jechać do jakiegoś marketu po ramę ( chcę w stylu kasztanki, bo jedną ścianę będą zdobić) i dopiero się pochwale juz całością :))
Dziękuje;) Bardzo fajnie i szybciutko robiło mi się ten korzeń. Materiał mam jaśniutki i chwilkę się zastanawiałam nad ilością niteczek jaką użyć.Robiłam już jedną nitką i wiem że fajnie, delikatnie wychodzi, więc zostawiłam;)
UsuńŚwietnie oprawiłaś Kasztankę,bardzo mi się podobało. Rama w niej jest extra, więc warto poczekać.Super będzie się prezentować Zimorodek. Pozdrawiam cieplutko;)
CUDNY :D
OdpowiedzUsuńBędzie, mam taką nadzieje;))) Pozdrawiam.
Usuńrewelacja ptaszynka!
OdpowiedzUsuńDziękuje;)
UsuńPięknie wychodzi ten hafcik, wyszywasz z prędkością światła :)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemnie spędzam czas przy tym hafcie;))
UsuńTo bardzo precyzyjny wzór i wymaga uwagi ale jest piękny i warto nad nim posiedzieć. Bardzo ładnie już się prezentują krzyżyki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWłaśnie zaczęłam skrzydełko i zaczął się maczek;)) Pozdrawiam.
UsuńTyle krzyżyków...o rany.....jak ty to robisz.. zapowiada się wspaniale....
OdpowiedzUsuńDziekuje;))
Usuńa ile spałam w tym czasie? ;p
OdpowiedzUsuńo godzinę dłużej niż zwykle, mamy ferie:))))
UsuńNatalko, "Zimorodek" zapowiada sie uroczo… :))) Czekam z niecierpliwoscia na nastepne odslony Twojej pracy i na efekt koncowy, ktory z pewnoscia bedzie rewelacyjny. :))))) Serdecznie pozdrawiam ;) Gosia z rodzinka
OdpowiedzUsuńMuszę dojść do połowy, tak sobie założyłam, i pokaże postępy. Pozdrawiam Was cieplutko;)))
UsuńPiękny jest ten wzór kiedyś nawet miałam ochotę na takie hafty ale z moją ślepotą - Nati ale wiem że tobie pójdzie bardzo szybko buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńDziękuje Marii i pozdrawiam serdecznie:))
UsuńKrzyżykowanie jest jak zaraźliwa choroba:) Też uwielbiam te obrazki, ale rozsądek musi zwyciężyć :) Czas ogranicza.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na oprawę. Ciekawe co wymyślisz tym razem.
Pozdrawiam. Ola.
Oj tak, tylko czas nas ogranicza w realizacji naszych twórczych pomysłów;))
UsuńCo do oprawy,na pewno będzie ciemna ramka. Pozdrawiam serdecznie.
...- dobrze,że znalazła się wersja zimorodka z zamkniętym dziobem:)))
OdpowiedzUsuńSuper;) Ptak jest mniej drapieżny i bardziej mi pasuje.Pozdrawiam.
UsuńUwielbiam wyzwania, a Twoje prace to istne wyzwania. Piękny !!!
OdpowiedzUsuńWitam i dziękuje pięknie;)
UsuńPiękny ten zimorodek, nie wiem czym kierowała się Twoja latorośl... ale mnie też bardziej podoba się z zamkniętym dziobem :-)
OdpowiedzUsuńBała się ptaka z otwartym dziobem;))Pozdrawiam
UsuńPrzepiekny haft, uwielbiam cala serie tych obrazkow.
OdpowiedzUsuńJa też;)) Za jakiś czas, będę robić coś z Neocraftu dla syna,to druga świetna seria która nam się podoba;))
UsuńPięknie się zapowiada! Będzie przepiękny!
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie i pozdrawiam ;)
UsuńCudny hafcik. Czekam na wiecej! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNiebawem pokażę;)))Pozdrawiam.
UsuńTo jest haft z serii : Mam wyszyty / Będę miała wyszyty / Wyszywam. Ja jestem na etapie "Będę miała wyszyty, a teraz Ci pokibicuję" :)
OdpowiedzUsuńA swoją drogą to nie wiedziałam że ten hafcik jest w dwóch wersjach - ja chyba zawsze widziałam go z dziobem zamknietym :)
UsuńDziękuje za doping;)) Ja natomiast widziałam tylko z otwartym dziobem i ten jest oryginalny, na podstawie ilustracji wykonanej przez Jean-Baptiste Monge ,ale mój tez będzie fajny;)) Pozdrawiam.
UsuńZapowiada się cudnie ;o)
OdpowiedzUsuńDziekuje!;)
UsuńPrzepięknie wychodzi Ci ten zimorodek! czekam z niecierplwością na kolejną odsłonę☺
OdpowiedzUsuńMiłego dnia♥
Pracuje teraz nad skrzydełkiem,więc niebawem pokaże;))
UsuńPozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzieli.
Szybko Ci idzie! Ja tez mialam zamiar wyszywac konar jedna nicią jednak na natyralnym kolorze lnu nici jakos ginely. Kibicuje calym serduchem!
OdpowiedzUsuńDziękuje;) Podziwiałam Twój obrazek,wyszedł przepięknie;) Pozdrawiam.
UsuńPiękne początki:)
OdpowiedzUsuńCo do Ciebie nie zajrzę, to zawsze widzę piękny haft :) bardzo lubię Twoje wybory :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło ze podobają Ci się moje obrazki.Moja lista hafciarska jest bardzo zróżnicowana;)
UsuńPozdrawiam.
cudo :)
OdpowiedzUsuńDziekuje;)
UsuńPiękny hafcik :)
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie i pozdrawiam;)
UsuńA lovely new start - I love it (:
OdpowiedzUsuńThank you!;)
UsuńTo piękny obrazek. Świetny wybór, powodzenia ci życzę.:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje;)
UsuńA dlaczego jeszcze nie skonmentowalam nic tutaj? ;(
OdpowiedzUsuńNie wiedzialam, ze ten hafcik wystepuje w dwoch wersjach! Ciekawy :) Oj chcialabym go kiedys wyszyc... Robi ogromne wrazenie i dodatkowo jest w moich kolorach :D
:))) Kolory ma cudne,masa niebieskości. Dla mnie to bardzo miła odmiana bo zazwyczaj w brązach gustuje;)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Istne szaleństwo z tym wzorem :) i ciekawa sprawa z dziobem. A co to za tajemniczy blog bez dostępu?
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam wyszyć ten obrazek, a teraz gdy dziewczyny haftowały i mnie skusiło by go mieć na ścianie;))
UsuńA co do bloga dostęp był,więc również jestem zdziwiona,gdybyś nie napisała to też bym nie wiedziała że jest odmowa dostępu.
Idziesz jak burza :)
OdpowiedzUsuńKonar poszedł szybciutko.Teraz robię skrzydło i wydaje mi się jakby nic nie przybywało,a może mi się tylko tak wydaje.Zobaczę jak ściągnę z tamborka;))
UsuńPozdrawiam.
Witam. Przeczytałam, zapoznałam się z tematem,pomyślę o banerku na bloga;)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej...obrazek będzie pieknymasz cierpliwość do tych krzyżyków:-)
OdpowiedzUsuńKrzyżyki to dla mnie najlepszy relaksu po zabieganym dniu i idealny sposób na wyciszenie i uspokojenie. Jak nie xxx to nerwowa się robię;))))) Pozdrawiam.
Usuń