Przedstawiam następnego rozkosznego kociaka, z Kalendarza Margaret Sherry.
Sal organizowany jest w Hafciarni
U mnie teraz trwają feerie zimowe, bez śniegu, ale to nie jest najważniejsze.
Najważniejsze że przez ten czas udało mi się wygospodarować
dodatkową godzinkę na hafty.
Prócz tego wena twórcza mnie nie opuszcza, z czego bardzo się cieszę.
Choć mam też podejrzenia, że na urodzinki zostałam obdarowana turbo igiełkami;)
Sumując..szybciutko uporałam sie z tym hafcikiem.
Oto etapy jego powstania:
i tutaj już po magicznych konturkach...
W tych wzorach występuje masa odmian krzyżyków.
Mini krzyżyczki chyba dobrze widać w gałązce leżącego kwiatka.
Pracuje na Aidzie 18ct.
W tym wzorze udało mi się dobrać 6 kolorów zgodnych z zalecanymi we wzorze.
Reszta to już moja interpretacja i wykorzystywanie zapasów mulinek.
Standardowo jak to u mnie, kociak wylądował na zawieszce
i w tym miesiącu będę miała słodką różową dekoracje domku,
która wywołuje uśmiech na twarzy, nie tylko dzieci;))
Idealnie hafcik nadaje się też na Walentynkę...
Serdecznie chciałam Wam podziękować,
za fantastyczne życzenia urodzinowe pod poprzednim postem.
W podzięce dla Was posyłam bukiet cudnie pachnących róż:)
Uściski!
Słodziak z tego kotka.
OdpowiedzUsuńCały czas podziwiam Twoją oprawę tych drobnych obrazków. Na prawdę świetnie.
Pozdrawiam. Ola.
Miło mi to czytać;) Dziękuje Olu i pozdrawiam serdecznie.
UsuńSliczny kociak i oprawa jak zwykle swietna. Zawieszki rządzą ;-)
OdpowiedzUsuńChyba zostałam już zwieszakowym maniakiem;)))Pozdrawiam.
UsuńSłodzutki walentynkowy kociaczek za niedługo Dzien Kobiet ciekawa jestem Natalko co ty znów pieknego wymyślisz buziaki ślę i dalszego słonecznego wspaniałego gospodarowania swym czasem na przyjemności hafciarskie Marii
OdpowiedzUsuńStaram się jak najwięcej czasu teraz wygospodarować na hafty, bo niedługo u mnie się trochę zmieni i wiem że wtedy moje xxx odejdą na dalszy plan. Ale póki co tworzę i chętnie się dzielę z Wami swoimi pracami;)) Pozdrawiam cieplutko.
UsuńKociak wspaniały- a wiadomo same krzyżyki to takie małe nicio, ale jak już konturki się pojawiają....to mmmmm
OdpowiedzUsuńOprawa obrazeczka- wspaniała!!!!
Kotki fajowe, ja miałam w planach dziergać kalendarz z cross stitch collection ale czasu mało... I teraz chyba jest ten ostatni dzwonek,żeby się zabrać za to!!!!
Trochę mnie zmotywował ten kociak- może się uda?
Pozdrowionka!
Zacznij realizować swój plan.Inne hafciki poczekają. A skoro to kalendarz to rzeczywiście ostatni dzwonek. Ja mój kalendarz Bent Creek zaczekam w maju... także w kwietniu bawimy się u mnie na Sylwestra;)))) Pozdrawiam.
UsuńNatalko, kociaczek w Twoim wykonaniu wyglada przeslodko… jest taki uroczy i rozkoszny… :))) Jak ZAWSZE wszystko jest dopracowane w kazdym szczegole, jak to sie mowi"dopiete na ostatni guzik" co widac na Twych pieknych zdjeciach. ;))) Goraco pozdrawiamy i czekamy na nastepna prace ;) Gosia z rodzinka
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie Gosiu za miłe słowa. Czułam, że jako kocia mamuśka obok Tego słodziaka nie przejdziesz obojętnie;) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńCudny kociak :-) podoba mi się wykończenie jako zawieszka :-)
OdpowiedzUsuńJest tak piękny, że już żałuję, iż nie przyłączyłam się do SAL-u. Śliczne wykończenie.:)
OdpowiedzUsuńPromyczku jeszcze nic straconego;) Goń po wzorki,dziewczyny nadal się zapisują, a kociaki zrobisz we własnym czasie. Jednego kotka zrobię i już zerkam na następnego..są świetne;))Pozdrawiam.
UsuńPiekna Kicia :) Hafcik cudnie wykonczony!
OdpowiedzUsuńDziękuje i miło mi że Ci się podoba moje słodkie wykończenie obrazka;)) Pozdrawiam.
Usuńwyszedł super :) cały czas się zastanawiam jak się robi takie zawieszki :) w środku jest jakiś sztywny kartonik?
OdpowiedzUsuńDaje kartonik i flizelinę.Wszystko zależy jaką grubość i efekt końcowy chce uzyskać.Gdyby zawieszka się przybrudziła używasz preparatów do prania na sucho. Możesz też dać wkład na płasko podobnie jak się robi biscornu, tyle że Ja wolę w ten sposób, bo mam pięknie materiał naciągnięty.
UsuńZajrzyj tutaj dziewczyny wszystko fajnie pokazały jak się robi pinkeep:
http://pieguchowo.blox.pl/2011/04/Pieguchowy-sposob-na-pinkeepa.html
http://cyberjulka.blogspot.com/2011/04/pinkeep-wedug-cyber-julki.html
Pozdrawiam ;)
dziękuję :D
UsuńWalentynkowy kotek, świetny i zawieszka urokliwa!
OdpowiedzUsuńBardzo mi przyjemnie. Dziękuje i pozdrawiam;)
UsuńPrzeslodki kociak :)
OdpowiedzUsuńte kotki ciekawie wyglądają bez konturów ;p
OdpowiedzUsuńMagiczne kreseczki, uwielbiam je robić;)))
UsuńJaki z niego słodziak ;o)
OdpowiedzUsuńRóżowiasto-słodziasto mam w tym miesiącu:))
UsuńSłodki, śliczny walentynkowy kotek :) brak słów :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie i dziękuje za miłe słowa;)
Usuń:) trudno nie lubić kotów Margaret Sherry...(od niej zaczęłam swój blog, wiec mam szczególny sentyment..:))) ...teraz chodzą za mną jej kury...plotkujące, robiące na drutach, z komórką w...skrzydle...:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
O! wiem o których kurach domowych piszesz;)) Chyba z trzy obrazki są z tej serii. Są świetne;)))) Pozdrawiam.
UsuńPrzepiękna zawieszka! ja już chyba Ci pasałam, że w Twoich zawieszkach to jestem zakochana na maxa!!!☺!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko i życzę miłej niedzielki♥
u mnie dziś piękna, słoneczna pogoda!
Rosnę czytając takie słowa! Bardzo mi miło;))
UsuńU mnie dziś też słoneczko
Dziękuje pięknie i pozdrawiam cieplutko;)
Uroczy kotek, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziekuje;)
UsuńSuper kociak :) jak wszystkie wzory tej autorki no i Twoje wykonania :)
OdpowiedzUsuńTak to prawda;) Koty Margaret Sherry są cudne. Pozdrawiam serdecznie;)
UsuńElegancik :) bardzo pięknie wyhaftowany . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuje i pozdrawiam ;)
UsuńPrawdziwy słodziak z niego :)
OdpowiedzUsuńI do tego romantyk:))
UsuńSuper kocisko i już jak romantycznie się robi :D
OdpowiedzUsuńA ja we wyrze niestety hehe każdy musi swoje wycierpieć !!! :(((
pozdrowienia iście gorące ;)))
Dziękuje! U mnie teraz w hafcie będzie zmiana kolorystyki i na zupełnie nie walentynkową.
UsuńZdrówka i ciepełka kobietko życzę i pozdrawiam serdecznie;))
Nie wiem czy się nie powtarzam ale muszę to napisać Jesteś genialna!!! Tworzysz piękne rzeczy od samego początku aż do pięknego wykończenia :)
OdpowiedzUsuńCudne słowa, które niesamowicie motywują!
UsuńDziękuje i pozdrawiam serdecznie;))
Ach cudowny naprawdę
OdpowiedzUsuńMiło mi, że wpadł Ci w oczko ;)) Pozdrawiam.
UsuńKonturki - faktycznie magiczne:)
OdpowiedzUsuńPotrafią zdziałać cuda;)
UsuńLutowy kociak jest przesłodki.
OdpowiedzUsuń