Pojawiam się tylko na chwilkę, by zaprezentować Wam skończone miśki.
Zaczęłam nowy haft i bardzo mi się dzisiaj do niego śpieszy.
Wenę mam, więc szkoda mi przerywać...chwilo trwaj;)
Etapy powstawania miśków..
i zbliżenia na szczegóły pracy..
Tym razem miśki nie trafią w ramę i nie ozdobią ściany.
Miśki nie trafią też z powrotem do komódki.
Wymyśliłam sobie iż miśki ozdobią poduchę.
Dokładnie jeszcze nie wiem jak je tam usadowię.
Czy naszyję na poduchę już istniejącą, czy może uszyję nową poszewkę...?
Czy zapięcie będzie na zamek, na guziki... a może na troczki...?
Jaki tył, jaka wielkość poduchy?
Nad tym wszystkim pomyślę i finał moich pomysłów zademonstruje....
Tymczasem zmykam do nowego haftu,
od którego dziś nie mogę i właściwie nie chcę się odrywać...
a który przedstawię następnym razem;)
Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam
twórczego tygodnia!
Poplątana
Cudne misiaczki. Idealne na poduchę do dziecinnego pokoju - super pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Ale fajniutkie:)))
OdpowiedzUsuńPodoba mi się pomysł z poduchą. Pozdrawiam :) Dana
OdpowiedzUsuńUrocze misiaczki!Na podusi będą ślicznie wyglądać:)
OdpowiedzUsuńmisiaki są bombowe:)
OdpowiedzUsuńCudne misiaki, a poducha będzie niesamowicie wyglądać. Podoba mi się pomysł z poduchą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Słodkie misiaki :)
OdpowiedzUsuńSzczęka mi opadała- rewelacja !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Urocze miśki :) Ciekawa jestem jaką poduchę stworzysz :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają te misiaczki! Pomysł z poduchą fajny tylko sprawdź wcześniej czy można prać kanwę, bo ma podmalowane tło. Czasami jest zastrzeżenie - nie prać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
wyglądają jak namalowane, rewelacyjny obrazek!:)
OdpowiedzUsuńMiśki pierwsza klasa... ależ mnie zaciekawiłaś tym nowym haftem... czekam z niecierpliwością... :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft!:)
OdpowiedzUsuńpiękne :) sama bym chętnie u siebie takie misie powiesiła mimo ćwierć wieku za sobą hehe
OdpowiedzUsuńPrzepiękny hafcik. Miśki są przeurocze!
OdpowiedzUsuńMisie boskie ! Myślę, ze misiowa poduszka, to super pomysł !!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne misie!!!
OdpowiedzUsuńPoduszka to świetny pomysł! Zrobiłabym taką prostokątną z troczkami :-) Miśki cudne :-)
OdpowiedzUsuńFajne te miśki, takie jak za dawnych lat :)
OdpowiedzUsuńZaintrygowana już wyglądam Twojego następnego wpisu ;)
Piekny pracochłonny hafcik. A poducha bedzie wygladac cudnie, pokazesz, prawda?? :)
OdpowiedzUsuńJa "misiowa" jestem, więc moim zachwyty kończ nie mają!!! :)))
OdpowiedzUsuńFajne miśki! Pomysł z poduszką jest idealny.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem od czego tak nie możesz się oderwać:) Szybko pokazuj!
Miśki jak żywe, gratuluje wykonanie świetne :) nie mogę się na patrzyć:D pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKolory w tym obrazku- takie przydymione, stonowane, spokojne- są rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńCudowne misie, rewelacja :)
OdpowiedzUsuńMiśki są świetne!
OdpowiedzUsuńCiekawe co tak Cię skusiło, że nie możesz się powstrzymać od haftowania;)
Urocza gromadka.
OdpowiedzUsuńSuper Misiole :) Na pewno, na poduszce będzie im się nieźle żyło :)
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik, czekam na poduszkę :)
OdpowiedzUsuńmiśki zawsze będą słodkie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwzbudzają mój pełen misiu-rowy zachwyt :)
OdpowiedzUsuńBardzo miła i śliczna ta gromadka :)
OdpowiedzUsuńGE-NIAL-NE ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńŚliczne te misiaki :)
OdpowiedzUsuńOniemiałam ! Cudny haft - podziwiam za pracę :)
OdpowiedzUsuń