poniedziałek, 22 lipca 2013

Rejoice - odsłona I


Tyle mam na dzień dzisiejszy:




 Myślałam że będzie szło mi szybciej, a jest tak jak widać.
Tło to w większości pół krzyżyki robione 1,2 lub 3 pasmami muliny.
Jest trochę zabawy, bo co chwilę zmieniam nitkę.





Nóżka mojej tańczącej to krzyżyki wyszywane 3 pasmami muliny.
Robię na Aidzie16ct więc wychodzi grubo i jest bardzo wypukła. 
Zobaczymy jak to później będzie wyglądać, gdy dojdzie sukienka.






Puste miejsca też będą zapełnione, tyle że brakuje mi jeszcze dwóch kolorów. 
Omijam więc te fragmenty i skaczę po wzorze co zaczyna mnie strasznie męczyć.  
Chyba mnie wena twórcza zaczyna opuszczać.
  





Wyszywam trochę na na huśtawce, pilnując moich chochlików.
Słoneczko u mnie grzeje na całego, więc dzieci korzystają i ciągle siedzą w basenie.
Może uda mi się wieczorem wygospodarować trochę więcej czasu na haft, 
ostatnio z tym u mnie bardzo krucho, normalnie brak mi doby. 
...Albo może zarwę kilka nocy...;))

 Poplątana


21 komentarzy:

  1. Brak czasu, skąd ja to znam:-). Czekam z niecierpliwością na postęp pracy...:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postępy będą na pewno,tylko pewnie nie tak szybko jak sobie bym marzyła ;) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Będzie dobrze to już widać - nie zarywaj nocy bo ja tak dawno temu robiłam a dziś mi się odbiło te nocne kuszenie przy maszynie i haftach na wzroku pozdrawiam cieplutko Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje! Ja też właściwie tylko wieczorami dziobie i zauważyłam że mój nos jest ostatnio coraz bliżej tamborka ;) Pozdrawiam .

      Usuń
  3. Śliczny ten wyszyty kawałeczek, mi bardzo się podoba:)
    a czasu to i ja potrzebowałabym trochę więcej żebym mogła się ze wszystkim wyrobić:-)
    Pozdrawiam cieplutko i z niecierpliwością czekam na drugą odsłonę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuje! Ostatnio się zastanawiałam,czy tylko Ja tak mam,że nie mogę się z niczym wyrobić ;)
      Pozdrawiam !

      Usuń
  4. Obrazek zapowiada się pięknie. Nie poddawaj się, przecież czekamy na postępy :)
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem zawzięta, więc na pewno skończę, tylko pewnie to potrwa. Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Nie załamuj się, wybrałaś trudny wzór ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie zagmatwany,więc póki co,zganiam moją niemoc twórczą,trochę na brakujące nitki.
      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  6. A czasami kilka chwil odpoczynku od haftu dobrze robi :) Potem z wraca się ze zdwojonymi chęciami. Ja bym już chętnie powalczyła xxx, ale mój malutki parotygodniowy Synek na razie absorbuje mnie totalnie, a wolne chwile wykorzystuje na zajęcie się domem, więc na krzyżyki czasu brak :) Działaj z tymi panienkami bo obraz naprawdę piękny! Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluje serdecznie!!! Niech Twój aniołek rośnie zdrowo i z każdym dniem przynosi Ci o jeden uśmiech więcej, a na xxx znajdziesz czas później- poczekają :))
      Panienek nie porzucę, zawsze kończę moje pracę choćby nie wiem co ;)
      Pozdrawiam cieplutko !

      Usuń
  7. Czasem dobrze się oderwać od skomplikowanego haftu i zrobić coś małego i prostego. Ja tak sobie z tym radzę.:)Powodzenia!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pora letnia nie służy za bardzo haftowi.Więcej czasu spędza się w inny sposob,Wiem,cos o tym,bo haftuję duży obraz i bardzo powoli przybywa tych krzyżyków.Ale Twoje hafty prezentują się pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skąd Ja to znam :)) Przy dużych obrazach lubię przysiąść na dłużej i jest rewelacyjnie, gdy nikt mi nie przeszkadza ;)
      Witam serdecznie i dziękuje za miłe słowa.

      Usuń
  9. Zapowiada się bardzo ciekawie. Oj Kochana nie tylko Tobie brakuje czasu, i ja mam wrażenie, że przelatuje mi między palcami :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, myślę że zimą czas zwolni i będziemy miały go znacznie więcej ;))

      Usuń
  10. Ten mały kawałeczek już fajnie wygląda! Nie zniechęcaj się! Zrób sobie czasem jakiś mały kolorowy przerywnik :)

    OdpowiedzUsuń