Miałam wytrwać w postanowieniu i nie przerywać wyszywania maków. Lecz co mam zrobić, gdy w trakcie ich wyszywania, w ogóle w trakcie wyszywania dużych obrazów, przychodzą mi do głowy pomysły na mniejsze dzieła, zawieszki, zakładki itp Pikusie :))
Wy też tak macie, czy tylko ja jestem taka poplątana ?
Tak też było i tym razem. Mojej najlepszej przyjaciółki córka, przystępuje w tym roku do I Komunii Świętej. Od razu wiedziałam, że muszę coś oryginalnego dla niej zrobić :))
Chciałam by obrazek był skromny, delikatny i inny niż te, których wzory można znaleźć w sieci. Chyba uzyskałam ten efekt...
Obrazek był naprawdę ekspresowy więc kilka fotek
i wracam do maków bo mam zamiar je podgonić w weekend ;)
Wyszywałam na Aidzie 18ct muliną różnych firm dobraną wedle własnego uznania. Żeby dłonie były delikatne haftowałam je jedną nitką, napis zrobiłam satynową muliną. By obrazek był bardziej
efektowny przyszyłam bawełnianą koroneczkę.
Mam nadzieję, że pamiątka przypadnie aniołkowi do gustu :))
Przeurocza pamiątka,Ani na pewno przypadnie do gustu.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny motyw z tą koronką. elegancki prezent:)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł i wykonanie .Ania na pewno się ucieszy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;) Mamie Ani się bardzo podoba,na reakcje głównej bohaterki jeszcze muszę do niedzieli poczekać :)
OdpowiedzUsuń